STAN NADZWYCZAJNY A RYZYKO ODSZKODOWAŃ/COVID – 19
Szeroko dyskutowanym na scenie politycznej tematem są obecnie potencjalne skutki odszkodowawcze związane z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego w Polsce.
Ustalmy zatem, czy stan klęski żywiołowej generuje faktycznie po stronie Skarbu Państwa obowiązek zapłaty odszkodowań?
Konstytucja RP, przewidując możliwość wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, wskazuje, że ustawą można określić podstawy, zakres i tryb wyrównywania strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela (art. 228 ust. 4 Konstytucji RP).
Na tej podstawie przyjęto do naszego ustawodawstwa ustawę z dnia 22 listopada 2002r. o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela (Dz.U. 2002, nr 233, poz. 1955)
Powołana wyżej ustawa przewiduje, że każdy kto poniósł stratę majątkową w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego (stanu wojennego, stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej), posiada roszczenie o odszkodowanie do Skarbu Państwa. Oznacza to, że potencjalne odszkodowanie obejmuje wyłącznie wyrównanie, spowodowanej ograniczeniami w trakcie stanu nadzwyczajnego, straty majątkowej, bez korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby strata nie powstała.
Ustawa jest krótka, jednakże jednoznacznie odwołuje się w kwestii odszkodowania do przepisów kodeksu cywilnego, z wyłączeniem art. 415 – 4202 kc.
Na gruncie kodeksu cywilnego strata majątkowa to pomniejszenie istniejącego majątku poszkodowanego – pomniejszenie aktywów (m. in. zniszczenie, utrata, uszkodzenie składników majątkowych, zmniejszenie ich wartości) lub zwiększenie pasywów (np. powstanie nowych zobowiązań). Konkretne, uchwytne, policzalne. Coś stanowiło składnik majątku poszkodowanego, a po zaistnieniu określonego zdarzenia doszło do utraty, zniszczenia, zmniejszenia wartości tego składnika. W przypadku stanu nadzwyczajnego przykładem straty majątkowej może być zepsucie produktów spożywczych o krótkim terminie ważności w restauracji zamkniętej na skutek wprowadzenia nakazu zamknięcia restauracji i obiektów gastronomicznych albo przepadek określonej wartości środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym przedsiębiorcy na skutek decyzji organu państwowego. Różni się to od pojęcia utraconych korzyści – czyli tego, co miało wpłynąć do majątku poszkodowanego, ale do niego nie wpłynęło. Przykładowo czynsze z umów najmu, albo utracony zarobek firmy w związku z jej zamknięciem.
Odszkodowanie wynikające z analizowanej ustawy przyznaje się w drodze decyzji administracyjnej, na pisemny wniosek złożony do właściwego wojewody. Należy zwrócić uwagę na krótki, roczny termin przedawnienia roszczeń z ww. tytułu.
Na marginesie warto zaznaczyć, że z przepisów omawianej ustawy nie będzie zatem możliwe domaganie się odszkodowania za jakiekolwiek szkody związane z wprowadzeniem ograniczeń swobód obywatelskich, które nie idą jednak w parze z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego. Czy jest jednak inna podstawa do formułowania takich roszczeń? Nie chcąc być złym prorokiem dla Skarbu Państwa postawię w tym miejscu kropkę, niemniej uważam, że formalne i oficjalne wprowadzenie stanu nadzwyczajnego może nieść w tym zakresie mniejsze zagrożenia.
radca prawny Anna Strzelec astrzelec@strzelec-kancelaria.pl