Analiza przepisów prawa i orzecznictwa sądowego, pozwala na twierdzenie, że w pewnych przypadkach, pozyskiwanie oraz wniosek o legalizację (cechowanie) pozyskania drewna z lasu objętego współwłasnością, mogą być zaliczane do czynności zwykłego zarządu nieruchomością wspólną, do których wystarczające jest współdziałanie większości współwłaścicieli.
W stanie faktycznym, który był analizowany w praktyce prawniczej naszej Kancelarii, dla lasu, z którego pochodzić miało drewno objęte wnioskiem o ocechowanie (potwierdzenie legalności pozyskania), sporządzony był Uproszczony Plan Urządzenia Lasu (UPUL). W UPUL określono zadania z zakresu gospodarki leśnej, w tym określono tzw. etaty cięć użytków rębnych. Działki leśne, objęte były współwłasnością wielu osób, a wniosek o cechowanie, złożony został przez większość z jej współwłaścicieli. Niestety, wniosek taki został zakwestionowany przez organ dokonujący ocechowania drewna. Organ powołał się na wymóg posiadania zgody wszystkich współwłaścicieli, przy czym wskazał na stanowisko sądów administracyjnych w tej kwestii[1]. Naszym zdaniem było to stanowisko błędne.
W związku z treścią art. 23 ust 4 ustawy o lasach należy stwierdzić, iż, poza przypadkami losowymi (powalenie drzew w skutek wichury, itp.), pozyskanie drewna w lasach, dla których obowiązuje UPUL, możliwe jest tylko na podstawie i w zgodzie z tym planem.
Zgodnie z art. 13 i 24 ustawy o lasach, właściciele lasów są obowiązani do trwałego utrzymywania lasów i zapewnienia ciągłości ich użytkowania, w szczególności poprzez wykonywanie zadań wskazanych w UPUL. Ponadto, zgodnie z art. 14a ustawy o lasach, spoczywa na nich obowiązek cechowania pozyskanego w ramach gospodarki leśnej drewna, przez co należy rozumieć uzyskanie potwierdzenia legalności jego pozyskania (np. potwierdzenie zgodności wyrębu z zapisami UPUL). Proces cechowania ma generalnie na celu ułatwienie wykrywania kradzieży leśnych oraz bezprawnych wyrębów w lasach prywatnych[2]. Cechowanie oznacza zatem czynność techniczną polegającą na oznaczeniu drewna pozyskanego w lasach, w celu ustalenia legalności jego pozyskania[3]. Na wniosek właściciela, organ dokonujący ocechowania powinien wystawić mu zaświadczenie legalności pozyskania drewna.
Przy podejmowaniu czynności związanych z nieruchomością leśną, której władanie sprawuje kilku współwłaścicieli na zasadzie współwłasności w częściach ułamkowych, kluczowa jest ocena, czy dana czynność leży w granicach zwykłego zarządu tą nieruchomością.
Zgodnie z art. 199 i 201 kodeksu cywilnego do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli, natomiast do czynności zwykłego zarządu rzeczą wspólną potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli. W ostatnim przypadku, art. 202 kodeksu cywilnego przewiduje ochronę właścicieli mniejszościowych i wskazuje, że jeżeli większość współwłaścicieli postanawia dokonać czynności rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowego zarządu rzeczą wspólną, każdy z pozostałych współwłaścicieli może żądać rozstrzygnięcia przez sąd.
Przepisy kodeksu cywilnego nie definiują samego pojęcia czynności zwykłego zarządu albo czynności przekraczającej zwykły zarząd rzeczą wspólną. Literatura i orzecznictwo ukształtowały jednak pewne ogólne wskazówki, które pomimo, że mają charakter orientacyjny i nie są wiążące w każdym przypadku, pomagają jednak w ocenie zagadnienia. Ogólnie za czynności zwykłego zarządu uważa się zatem załatwianie spraw związanych z normalną, bieżącą eksploatacją rzeczy, mające na celu zachowanie jej substancji, pobieranie pożytków i dochodów, uprawę gruntu, konserwację, administrację i szeroko rozumianą ochronę w postaci różnych czynności zachowawczych, o jakich mowa w art. 209 k.c. Czynnościami przekraczającymi zwykły zarząd będą natomiast czynności prowadzące do rozporządzenia rzeczą wspólną i inne działania o podobnym lub porównywalnym skutku.
Analizując, w powyższym kontekście, czynność polegającą na złożeniu wniosku w przedmiocie ocechowania i wydania świadectwa legalności pochodzenia pozyskiwanego drewna, z nieruchomości leśnej objętej UPUL, można dojść do wniosku, że w pewnych okolicznościach może być ona traktowana jako czynność zwykłego zarządu rzeczą wspólną. Stanowi ona bowiem, de facto, realizację ustawowego obowiązku właściciela do prowadzenia zrównoważonej gospodarki leśnej, a także element typowego procesu pobierania pożytków z nieruchomości leśnej (w uproszczeniu, porównywalny do pobierania pożytków z upraw). Próby argumentacji przeciwnej, wskazujące na nadzwyczajny, przekraczający zwykły zarząd, charakter takiej czynności, należy uznać za nieuzasadnioną nadinterpretację stanu prawnego, często utrudniającą prawidłową gospodarkę lasami. Jeżeli pozyskanie drewna wynika z planowanych zadań w zakresie gospodarki leśnej, wskazanych w obowiązującym dla danego lasu Uproszczonym Planie Urządzenia Lasu, podjęcie wyrębu ma w rzeczywistości na celu wykonanie tego UPUL i wywiązanie się z obowiązków właścicielskich w zakresie gospodarki lasem, a złożenie wniosku o potwierdzenie legalności pozyskania drewna jest tego konsekwencją i wynika z przepisów prawa. Wniosek o cechowanie pozyskanego drewna, zapewniający prawidłowy od strony prawnej i administracyjnej przebieg procesu gospodarowania lasem, który zostałby złożony przez współwłaścicieli reprezentujących większość, powinien zatem być prawnie dopuszczalny i skuteczny w stosunku do wszystkich współwłaścicieli. Wniosek taki nie stanowi bowiem czynności rozporządzającej nieruchomością, ani zmierzającej do zmiany jej przeznaczenia, nie prowadzi do zmian w strukturze właścicielskiej, ani nie modyfikuje zasad zarządu nieruchomością, w tym zasad pobierania z niej pożytków i ich rozliczania pomiędzy współwłaścicieli, itp. Stanowi on konsekwencję planowanego wyrębu, którego legalność ma być potwierdzona urzędowo, oraz czynność prawną mieszczącą się w zakresie zwykłego zarządu i normalnej gospodarki nieruchomością leśną.
Pomijając powyższe argumenty prawne, wymaganie, aby do złożenia przedmiotowego wniosku konieczna była zgoda wszystkich współwłaścicieli danej nieruchomości, prowadzić może także w praktyce do paraliżu właściwej gospodarki leśnej i realizacji obowiązków ustawowych ciążących na właścicielu lasu, co będzie miało miejsce np. w przypadku rozdrobnienia i wielości współwłaścicieli, braku zgody między nimi, czy komplikacji związanych z procesami spadkobrania, itp. Większościowa reprezentacja właścicielska w analizowanym przypadku, dostatecznie jednak zabezpiecza i równoważy interesy prywatne i publiczne. Nie wyłącza obowiązku aktywnie działającego współwłaściciela do rozliczenia ewentualnych pożytków z pozostałymi udziałowcami, a także prawa każdego z współwłaścicieli mniejszościowych do złożenia sprzeciwu i domagania się rozstrzygnięcia sprawy przez sąd (jeżeli pozyskanie drewna lub wniosek o cechowanie drewna wykazywałby, w danym przypadku, charakter czynności rażąco sprzecznej z zasadami prawidłowej gospodarki).
Warto wskazać w tym miejscu na jedno z niedawnych orzeczeń sądowych, tj. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 5 października 2022 r., sygn. akt II SA/Gd 394/22. W stanie faktycznym rozpatrywanej sprawy, Starosta odmówił dokonania cechowania drewna, w sprawie wszczętej na wniosek jednego ze współwłaścicieli lasu, powołując się właśnie na brak posiadania przez tego właściciela zgód pozostałych współwłaścicieli, oraz na fakt, że wycinka lasu miała być rzekomo czynnością przekraczającą zwykły zarząd nieruchomością wspólną. Tymczasem, rozpatrujący ww. sprawę wojewódzki sąd administracyjny, uchylił rozstrzygnięcie Starosty.
W motywach ww. orzeczenia sądu czytamy: „W świetle powyższego, zdaniem Sądu, dokonana przez orzekające w niniejszej sprawie organy ocena, zgodnie z którą pozyskanie przez skarżącego drewna z lasu stanowi czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym, na co niezbędna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli lub stosowne orzeczenie sądu, budzi wątpliwości Sądu co do jej zasadności i jawi się jako przedwczesna i nieuwzględniająca wszystkich aspektów przedmiotowej sprawy. (…) Skarżący bowiem, zarówno w złożonym wniosku, jak i zażaleniu, a także skardze, wskazywał, że w momencie, gdy uzyskał prawo do przedmiotowej nieruchomości była ona zaniedbana, drzewostany były od lat niepielęgnowane i zasiedlone przez szkodniki. Dlatego też, cięcia sanitarne i zabiegi pielęgnacyjne wykonuje w ramach racjonalnej gospodarki leśnej i w ramach doprowadzenia nieruchomości do stanu właściwego. Wszelkie cięcia pielęgnacyjne i zrębowe wykonuje w oparciu o zatwierdzony Uproszczony Plan Urządzania Lasu, w którym został on zobowiązany do wykonania zabiegów według wskazań gospodarczych zawartych w opisie taksacyjnym, w tym zrębu zupełnego i trzebieży wczesnych w drzewostanach i trzebieży późnych. Skarżący wskazywał także, że nie jest możliwe ustalenie wszystkich współwłaścicieli przedmiotowej nieruchomości, co więcej skarżący nie wie kim oni są, ani gdzie mieszkają. Z akt sprawy wynika przy tym, że postępowanie o zniesienie współwłasności przedmiotowej nieruchomości postanowieniem Sądu Rejonowego w Człuchowie I Wydział Cywilny z dnia 24 maja 2018 r., sygn. akt I Ns 465/17, zostało zawieszone z uwagi na brak możliwości ustalenia wszystkich współwłaścicieli tej nieruchomości. (…) Z uwagi na powyższe, w ocenie Sądu, precyzyjnego wyjaśnienia i ustalenia wymaga, czy wykonywane przez skarżącego pozyskanie drewna z lasu nie stanowi de facto czynności zachowawczej, o jakiej mowa w art. 209 Kodeksu cywilnego. Zgromadzony w sprawie materiał dowody nie umożliwia bowiem zajęcia jednoznacznego stanowiska co do charakteru podejmowanych przez skarżącego działań dotyczących pozyskania drewna.”
Powyższe orzeczenie kreuje kierunek interpretacyjny, który nie tylko jest zgodny z prawem oraz zasadami zarządzania współwłasnością gruntów, ale także jest wskazany z uwagi na zasady gospodarki leśnej oraz potrzeby praktyki gospodarczej.
W związku z powyższym, uważamy, że w podobnych do analizowanej sprawach, nie należy od razu „składać broni”, a od niekorzystnej czynności odmowy cechowania drewna, warto rozważyć złożenie skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Formalistyczne i często zbyt ostrożnościowe podejście organów administracji leśnej, bardzo często nie będzie służyło potrzebom prawidłowej gospodarki leśnej, a w końcowym rozrachunku może wręcz uniemożliwić właściwe gospodarowanie lasami.
radca prawny
Łukasz Strzelec